To już pierwsze dnia przebłyski Stary Sącz o 4 rano. Góry, słońce i klaryski Już niedługo wstaną.
A w Popradzie złote ryby, A w ogrodzie biały kwiat, A jak patrzy się z Przehyby, Widać prawie cały świat.
Słońce nad Beskidem świeci, Świt się skrada przez firany, W Starym Sączu król Jan III Wraca z drugiej zmiany.
A w Popradzie złote ryby, A w ogrodzie biały kwiat, A jak patrzy się z Przehyby, Widać prawie cały świat.
Marysieńkę, jego żonę, Zawiadomi znów policja, Że mąż śpiewa pod balkonem "Omnia Beneficia”.
A w Popradzie złote ryby, A w ogrodzie biały kwiat, A jak patrzy się z Przehyby, Widać prawie cały świat
Można by w dalekie kraje, Jak pan kiedyś, komandorze, Tylko kajak nad Dunajec I na pełne morze.
A w Popradzie złote ryby, A w ogrodzie biały kwiat, A jak patrzy się z Przehyby, Widać prawie cały świat.
Choćbyś tysiąc rzek przeskoczył, Wdrapał się na góry złota, Kiedy tylko zamkniesz oczy, Znajdzie cię tęsknota.
Bo w Popradzie złote ryby, Bo w ogrodzie biały kwiat, Bo jak patrzy się z Przehyby, Widać prawie cały świat.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.