Przejeżdżam tędy raz na rok i zasypiam w tym miejscu niedotarty autobus wiezie mnie na drugi brzeg jak okiem sięgnąć nie ma tu nic a jednak jest wszystko przedziwne światło wie gdzie warto żyć
Hej, hej, którędy do gwiazd hej, hej, tamtędy, jak wiatr hej, hej, którędy by żyć w Twoim domu choć jeden raz
Raz po raz, góry się walą, podnoszą i rosną dzwoni wysoko struna krwi a nisko struna ciała podnosi się znów szary swit i wszystko od nowa topole idą tam, gdzie warto żyć
Hej, hej, którędy do gwiazd hej, hej, tamtędy, jak wiatr hej, hej, którędy by żyć w Twoim domu, choć jeden raz
Jak okiem sięgnąć, nie ma tu nic, a jednak jest wszystko sklepikarz co nie ma nic, sprzedaje coś więcej anioły sprzątają świat pokornie i cicho ten co już wie, co jarzmo słodkie co brzemię lekkie
Hej, hej, którędy do gwiazd hej, hej, tamtędy, jak wiatr hej, hej, którędy by być w Twoim domu choć jeden raz.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.