Znam Cię, a Ty mnie znasz również, świetnie, ale czy zastanawiałeś się, co kryje moje wnętrze? Każdy, ziom, ma jakiś sekret jak Dexter, wpycha go głębiej w serce, to może go nie zeżre. Po latach okazuje się, że typ pił ciągle, albo bił żonę, nienawidził Cię z całego serca, ale bił pionę, nie wiedział, w którą iść stronę. Jak to wyjdzie na jaw wszystkim się wyda klarowne, oczywiste, powiedzą: ' można to było przewidzieć ', ale nie powie tak nikt, kto dziś na pogrzeb idzie. Ludzie dziś nie chcą stanowić otwartej księgi, piszą pamiętnik i tam piją za swoje błędy, nauczyłbym się czytać w myślach, jak ojciec Pio ale nie wiem czy te serie ciosów jestem gotów przyjąć. Ciemna strona przez tajemnicę zaklęta, daj mi je poznać, a wyrzeknę się człowieczeństwa.
Mam odmienne stany świadomości jak ken ramsey co ukrywasz przed światem? pewnie jakąś małpę, Otwieram się powoli, nie wiesz co zaraz zrobię, obiecaj nie powiesz nikomu jak harlan coben. Jestem tylko człowiekiem, czas ściągnąć maskę, teorie spiskowe w tym momencie kończą się fiaskiem. Każdym wersem popełniam grzech, o dziwo, zaczynam zazdrością, przez pychę po chciwość. Nie czyste zagrania, czyny nieumiarkowane, lenistwo wzbudza gniew idź w spokoju, amen. Stajesz przed lustrem, masz dość samej siebie, mała każdy człowiek ma w sobie małego kanibala. Nic mi nie wychodzi, Tobie się układa znowu ten kompleks damoklesa wpędzi mnie do grobu. Znam ludzi, co byli kiedyś/ ....... / teraz jest mi wstyd, że są tylko befor me.
Ja pamiętam jak przed czasem, siedzimy w klasie na matmie jeden uśmiech jej kradnie, drugi wytyka palcem Tak właśnie, z niej mieliśmy niezłą bekę, bo z deka lubiała łapać zwiechy jak stary precel Ja w ławce siedzę z Grzechem, razem czekamy na lekcje, wtedy zapomniałem chyba,że jestem człowiekiem, bo przecież zamiast słuchać drwiny miałem jak reszta, nie wiedzieliśmy co ją czeka w miejcu, w którym mieszka. Ukrywala przed wszystkimi patologię w domu, wybuchła to mówiąc, a miała nie mówić nikomu. Taka cicha na pozór, a wiele chciałaby wykrzyczeć, zrozum, sam po nią przyjdzie los, który da jej krzywde. Pamiętam jak to mowila, łza w oku, trzęsienie rąk, to jest to, śmiejąc się z niej wtedy popełniliśmy błąd. Nikt jej nie pomagał, teraz kazdy chce chętnie ona wprost odpowiada, mogliście wcześniej, teraz już nie chce!Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.