Stoję wewnątrz mej celi W swym rozrachunku Spoglądając na swój los...urzekasz mnie Tyś jest dla mnie ostoją...aż Diabeł patrzy I z zazdrości zalotnie uśmiecha się
Mizantropia, mą myślą, mą Panią! Niechaj płoną me zmysły w jej ukojeniu Duszę myślą upajam aż Diabeł gdzieś się schował A ona jest drogą, drogą mego celu
Tafle lustra przeniknąć, na trzy strony spojrzeć Na czwartą splunąć! Świat murem obtoczyć Sam sobie Panem i Katem i Diabłem! Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |