Słowa do wiatru wykrzyczane By duszy pustkę wypełnić Z ostatnim oddechem wróciły By lód w gorącą zmieniać krew I wdarły się we mnie głęboko Na strzęp porwały Bez strachu w wieczności schowały By nie mamić się ich ponurą wizją - ich ponurą wizją
Ciało zastygłe życiem wypełniły Z oczu ślepych bielmo zdjęły Rzekami do źródeł iść mi kazały By w elizjum znowu spotkać się - znowu spotkać się
Nad górskie szczyty wysoko się wzbiły Śniegi wieczne bezpowrotnie stopiły Rzekami do źródeł iść mi kazały By w elizjum znowu spotkać się - znowu spotkać się
I piłem ze źródła wszechrzeczy Gdzie światło z ciemnością zmieszane Gdzie w kręgu splecione są życie i śmierć? Słowa do wiatru wykrzyczane By duszy pustkę wypełnić Z ostatnim oddechem powrócą na śmierć - śmierć/
I piłem ze źródła wszechrzeczy Gdzie światło z ciemnością zmieszane Gdzie w kręgu splecione są życie i śmierć? Słowa do wiatru wykrzyczane By duszy pustkę wypełnić Z ostatnim oddechem powrócą na śmierć - śmierć?
Słowa do wiatru wykrzyczane Słowa do wiatru wykrzyczane By duszy pustkę wypełnić Z ostatnim oddechem powrócą by żyć!Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.