Zawsze lubiłem siedzieć sam i dłubać w rożnych projektach W sensie - pisałem rap i wyrażałem go na pętlach W pokoju, na lekcjach, na wakacjach i przerwach Moim marzeniem było to, aby mi nikt tego nie przerwał No, obok tego robiłem głupie rzeczy, lecz nie o tym dziś Od małego chciałem tą drogą iść, z tego żyć I wyrażać swoje myśli na tracku Z północy na południe, ze wschodu na zachód. Dotarło to do mnie tak bardzo, gdy stałem na bramce Dorabiałem na studiach, łapałem za różne akcje Były jakieś dni miasta, wpuszczałem samochód z artystą I czułem, że moje miejsce jest na scenie - wszystko! Gdy pracowałem na obiekcie i robiłem nocki Między obchodami składałem z wokalów klocki Kończyłem kolejną płytę - nie było z tego dochodów Nigdy nie miałem zamiaru przestać - pchać to do przodu!
Jeśli tylko wiesz, co chcesz robić a nie mieć - będzie ci się dobrze żyło! Jeśli tylko wiesz, co chcesz robić a nie mieć - będzie ci się dobrze żyło!
Ha! Kocham ten rap i mógłbym robić go w kółko! Kiedyś był taki plan, abym kierował wytwórnią Podjarałem się i chciałem robić mnóstwo rzeczy Lecz już zdawałem sobie sprawę przecież jak ten czas leci Przyszła chwila refleksji - nie mam czasu na wszystko! Nie chcę niczym zarządzać, po prostu chcę robić hip-hop. I kocham ten stan, kiedy mam nowy bit Bo zaraz rodzi się plan i tworzę swoje zjawisko. Rano wbijam do studia i otwieram książkę Nie piszę aby pisać, chcę dać ci chociaż cząstkę Szukając sensu życia, a nie goniąc za pieniążkiem Mówiąc, ze jest ok - ale czując się podle!
Jeśli tylko wiesz, co chcesz robić a nie mieć - będzie ci się dobrze żyło! Nie mam zamiaru rzucać pisania wierszy, Sukcesem jest móc robić to, w czym czujesz się najlepszy Jeśli tylko wiesz, co chcesz robić a nie mieć - będzie ci się dobrze żyło! Nie mam zamiaru rzucać pisania wierszy, Sukcesem jest móc robić to, w czym czujesz się najlepszy
I to nie znaczy, że będę najlepszy w tej dziedzinie I może na głębokie wody nie wypłynę Jeśli nie wywinę orła i zostanę przy tym No to jestem przekonany, że w końcu przyjdą profity! Przecież przyszły - dziś mam swoją kanciapę Mam rodzinę, ciągle płynę nie rozstając się z tym rapem Ciągle otwieram japę, zderzam z nowym tematem Poza schematem gratem tym przybijam łapę To taki etap, kiedyś może być różnie Na dziś nie chcę teraźniejszości cisnąć w próżnię. Po co ci o tym gadam? Na jedno liczę: Że słuchając tego tracku pochylisz się nad życiem!
Jeśli wiesz, czego chcesz, będzie ci się dobrze żyło Co chcesz robić, a nie mieć - tu nie chodzi o chciwość Nie mam zamiaru rzucać pisania wierszy, Sukcesem jest móc robić to, w czym czujesz się najlepszy! Jeśli wiesz, czego chcesz, będzie ci się dobrze żyło Co chcesz robić, a nie mieć - tu nie chodzi o chciwość Nie mam zamiaru rzucać pisania wierszy, Sukcesem jest móc robić to, w czym czujesz się najlepszy!Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.