A / Arek Ulok / Duch braci dwóch czyli kaczory w natarciu
Czy wy wiecie co się stało dziś? Co mam z sobą zrobić, w którą stronę iść? Wcale mi się nie chce tutaj być...
Czy wy wiecie jakie zamiary mam? Chyba walnę lufę i utopię żal Szlag mnie trafia że aż chce się wyć...
Bo nie ma swobody, brak też wygody Za to jest duch Braci dwóch Miej to na względzie, bo dalej trwać będzie To dwujajowe są
Wy już wiecie co się stało dziś Co ja z sobą robię, gdzie chcę teraz isć Wcale mi się nie chce tutaj być...
Wy już wiecie jakie zamiary mam Zaraz walnę lufę i utopię żal Szlag mnie trafia że aż chce się wyć...
Bo nie ma swobody, brak też wygody Za to jest duch Braci dwóch Miej to na względzie, bo dalej trwać będzie To dwujajowe są
Bo nie ma swobody, brak też wygody Za to jest duch Braci dwóch Miej to na względzie, bo dalej trwać będzie To dwujajowe są
(Kwa kwa kwa)
Bo nie ma swobody, brak też wygody Za to jest duch Braci dwóch Miej to na względzie, bo dalej trwać będzie To dwujajowe są
(Kwa kwa kwa) Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|