Chociaż nie jestem raperem, też się tego podejmuję Tu powinien pomóc rząd, jednak on mało planuje Dobrze że długopis pisze, to co trzeba podpisuje Jednak na pomoc ludziom tu się nic nie kalkuluje Ta pandemia, wielka ściema, czy w nią wierzę, czy nie wierzę Ludzie kiedyś was rozliczą, nie kpij z nas rudy frajerze Maski na ryj nie zakładam, nie planuję się udusić Jednak na pomoc chorym swoim hajsem chcę się zrzucić Gdybym jednak miał powiedzieć, co ja tak naprawdę myślę Dwa tygodnie by ten numer trwał, lepiej to przemilczę Wielkie dzięki mój kraju, bardzo wiele ci zawdzięczam Siedzę teraz w nocy, piszę hot16 challenga Bo nie mogę robić tego, co najlepiej umiem Ale was to nie obchodzi, na artystów każdy pluje I już nie będę teraz tu wylewał swoich żali Przecież ciebie i ciebie, przecież wszystkich was to waliTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.