Kocham to miasto choć jest w nim ciasno Gdy zapada zmrok pod osłoną nocy skradam się jak kot
Nie cierpię tych ludzi wszystko mnie nudzi a ich nastawienie potęgują obrzydzenie stany lękowe
Najlepiej będzie w grobie Nikt nic nie powie lecz nie chce umierać jeszcze nie teraz
Męczą mnie ulice i podłe spojrzenia setki spekulacji dziwne skojarzenia
Mało co mnie dziwi nic nie imponuje Z resztek się wypalam Wszystko wadzi, szkodzi Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|