Było nam dziesięć na dziesięć Nasze ulice wykąpane w słońcu Najlepszy outfit, po co się martwić Mieliśmy siebie w końcu Na dzikiej plaży, jak u Rotary Tańczyłaś w oksach od Diora Byliśmy jak małe dzieci Jakby to było wczoraj
A teraz nie ma nas, nie ma nas, nie ma nas
Tamto miasto płonie Zamiast Ciebie trzymam broń Marzną moje dłonie Nie chcę być zły, przecież mnie znasz Tak bardzo chcę do domu Mamo przepraszam, że to zrobiłem Proszę nie mów nikomu
Jeszcze dzień, wyjdę stąd Rzucę bagnet, rzucę broń Przeskoczę każdy mur Jeszcze dzień, wyjdę stąd Przeskoczę każdy mur
Chciałem już kiedyś z tym skończyć Mówiłem nie, mówiłem no way Te straszne rzeczy, po których oczy Są jak fiji ogromne Ale wieczorem gdy się przyśniłaś Było przez chwilę jak w domu Skarbie już dłużej nie mogę Wciąż płaczę po kryjomu
Czekaj, napiszę długi list Prosto z serca szczere słowa Że zawsze tylko Ty Wiem że zaczniemy wszystko od nowa Że jeszcze tylko parę dni
Jeszcze dzień, wyjdę stąd Rzucę bagnet, rzucę broń Przeskoczę każdy mur Jeszcze dzień, wyjdę stąd Przeskoczę każdy murTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.