Sam sobie kopałem grób, choć nikt mi tego nie kazał. Tak dużo różnych prób, do samego siebie odraza. Ciągły atak z różnych stron, tylko rozmrażał me lęki. Bez tarczy, bez żadnych osłon, dopóki Ty nie podałeś mi ręki!
Zobaczyłem, że istnieje też świat, w którym dobro wraca. Teraz już wiem, chcę dalej biec, nastał nowy dzień! Nowy dzień! O o o o o! O o o o! O o o o o! O o o o!
Myślałem, że tylko proch, zostanie po mnie na ziemi. Ciało rozerwie stado srok, nikt nie zaśpiewa mi pieśni. Lecz zostawię tutaj ślad, małą część mojego nieba. Zostawię tutaj skarb, o lepszym jutrze poemat!
Zobaczyłem, że zostawię tu ślad, tylko muszę krzyczeć. Teraz już wiem, nie poddaję się, czuję znów nadzieję! Nowy dzień! O o o o o! O o o o! O o o o o! O o o o!
O o o o o! O o o o!Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.