Znowu los piszę, a ja śpiewam samotny jak bard widzę jak życie nie rozdaje równo swoich kart uciekam w cisze sobie myśle ile jestem wart świecą się znicze a ja nie chce, żeby pryskał czar
[1 Zwrotka]
mhm, Ponoć by się odbić trzeba na ten chodnik upaść jak na dno (mhm) w swojej głowie samotni niektórzy ugrzęźli za daleko o krok (mhm) i ten mrok wokół, choć znowu poranek tak słonecznie piękny (mhm) wolałby się nie budzić bo jest kimś innym niż myslał niegdyś (mmm) beznadziei tak człapiąc aż umrą, bo nic nie zmieni się i tak jutro w tym świecie mroku i cieni, nie mignieją cichutko już nawet dawno nie płaczą, tak pięknych uczuć tu nie ma przegrali radość uwiera jak ciernie cierpienie pożera (mhm)
[Refren]
Znowu los pisze a ja śpiewam samotnie jak bard widzę jak życie nie rozdaje równo swoich kart mrugają znicze jak te miasta tak z dala przerywa ciszę pijackie la, la, la, la pijackie la,la,la,la (la,la,la,la) la, la, la, la, la, la, la (pijackie la, la, la, la) la, la, la, la, la, la, la (pijackie la, la, la, la) pijackie la, la, la, la
[2 Zwrotka]
Grają w nas melodie jutra malowane na tej pięciolini życia która każe nam iść dookoła wszystko odbijają lustra i widzimy swoje błedy gdy padamy na pysk jest coś co pozwala ustać coś na tylko przed nami a oprócz tego nie widać nic i bywa, że częściej niż ty jesteśmy sami i rozdrapujemy rany przez co znowu nam wstyd ale nie kumamy granic i niosą nas dźwięki i chcemy nucić la, la, la, la niesie dusze cały czas po nieba błękit ale bywa, że na ślepo bo otacza nas mgła chciałbym wiedzieć, że rozumeisz i widzisz, że próbuję łapac balans by się ustrzeć od zła ale bywa lot nie zawsze kontrolujesz i pikujesz ale sztuką jest się odbić od dna
[Refren]
Znowu los pisze a ja śpiewam samotnie jak bard widzę jak życie nie rozdaje równo swoich kart mrugają znicze jak te miasta tak z dala przerywa ciszę pijackie la, la, la, la pijackie la,la,la,la pijackie la,la,la,la pijackie la,la,la,la pijackie la,la,la,la la, la, la, laTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.