dziś odbywa się pogrzeb wyciągam z szafy mój czarny strój wychodzę na szary świat by złożyć w grobie to co mam moje wizje - to co tkałem w moich snach moje chęci, moje idee - towarzyszki mego dnia
przykrywam wieko i upodabniam się do tysięcy ciał wtedy gdy nadchodzi moment by decydować by określić się
spycham ze swojego ołtarzyka wszystko to co rozprasza mnie
tak łatwiej, tak szybciej tak błogo jest
została już jedna droga jeden zew jeden sposób jeden cel
jedna droga jeden zew jeden sposób jeden celTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.