---

Ja chce legalnie wejść do jakiegoś kofiku,
chce legalnie spróbować jakiegoś gatunku weedu
chce legalnie ściągnąć hita z bonga
albo poprostu skręcić sobie jointa ( x2 )

Polskie prawo jednak inaczej wygląda
bo za posiadanie trzeba latać po sądach
mam wyjebane na to ale jaram po kątach
ale robie to co kocham i nigdy sie nie poddam.
Żadne wasze chore ustawy
nie zabronią nam jarania trawy,
chodź to nielegalne my mamy swe uprawy,
tak dla sportu czilałtu sobie bakamy,
Wstaje rano podlewam swoje krzaczki,
biore calaka a nie kitram w majtki,
wychodze z bramy z uśmiechniętą miną
razem z ziomkami, i swoją dziewczyną.
Jesteśmy na działkach, buch pękła pierwsza rura
buch buch a na ciele gęsia skóra,
Kolega miał jeszcze skręconego bata,
buch buch buch buch i lata.

Ja chce legalnie wejść do jakiegoś kofiku,
chce legalnie spróbować jakiegoś gatunku weedu
chce legalnie ściągnąć hita z bonga
albo po prostu skręcić sobie jointa ( x2 )


Tak tak ja chce legalnie se smolić,
żeby nie stać za krzakami, a później cele zdobić.
Oni mnie łapią i mówią co mam robić,
a ja chce po tej ziemi swobodnie sobie chodzić,
żeby nie mówili mi co mam dalej robić,
bo ja chce wszystkich braci teraz wyswobodzić,
żeby mogli robić to co sami robić chcą,
aby nie musieli chodzić z nerwową głową,
i palili sobie, kiedy tylko chcą
oraz nie musieli martwić się ta ustawą,
żeby palili, dobrze było im z tym,
żeby się nie bali wypowiedzieć słowa dym.


Ja chce legalnie wejść do jakiegoś kofiku,
chce legalnie spróbować jakiegoś gatunku weedu
chce legalnie ściągnąć hita z bonga
albo po prostu skręcić sobie jointa ( x2 )

---

Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.