Mielim jechać do Afryki na wycieczkę Więc pakować trzeba było się troszeczkę Weźmiem termos, dwa prochowce w razie chłodu Do przegryzki trzeba śliwek wziąć z ogrodu W samolocie na pilota nawrzeszczała: Zwolnij, chłopie! Ja żem jeszcze nie latała! Gdy znaleźlimy się wreszcie w tej Afryce Poszlim zwiedzać te przepiękne okolice
Ref.: O mój Boże, o mój Boże Tu są same kominiorze! O mój królu, o mój panie Osły chodzą tu w piżamie! Ale hece w tej Afryce Koń na plecach nosi cyce! Co ja widzę, rany Julka! Na łbie kota jest peruka!
Mojej Ziucie tak się tutaj spodobało Gdy wielbłądy głupie babsko ujeżdżało: Zobacz Antoś, te zwierzątka mnie kochają Bo przede mną na kolana aż padają! Kiedy słonia z wielką trąbą zobaczyła To kankana aż z radości zatańczyła: Poproś słonia, niech ci trąbę swą pożyczy Bo z twej trąbki każda baba we wsi kwiczy
Ref.: O mój Boże, o mój Boże Tu są same kominiorze! O mój królu, o mój panie Osły chodzą tu w piżamie! Ale hece w tej Afryce Koń na plecach nosi cyce! Co ja widzę, rany Julka! Na łbie kota jest peruka! (2 x)Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.