Wiecie, co mi wczoraj znów się przytrafiło? Miałem dobry nastrój, poszłem więc na piwo Aż tu do mnie dosiadł się pan wypachniony Pomyślałem: baba? Nie, to chłop rodzony! Pomyślałem: baba? Nie, to chłop rodzony! Dziwnie się uśmiechał, stawiał mi wódeczkę Piłem więc do bólu, on dał mi chusteczkę Nagle bardzo miło szepnął mi do ucha: Czy będziesz, kochany, robił jak dziewucha? Czy będziesz, kochany, robił jak dziewucha?
Ref.: Gej, gej, gej, nie odmawiaj, daj Gdy spróbujesz raz, będzie para z nas Ty, ty, ty, ty pasujesz mi Piękne usta masz, pewnie mi je dasz (o nie!) Gej, gej, gej, nie odmawiaj, daj Będę już od dziś słodki tak jak miś Chcę, chcę, chcę, byś pokochał mnie A zobaczysz, że, że nie będzie źle
Tak w jednej sekundzie nagle otrzeźwiałem Bo takiego chłopa jeszcze nie widziałem Zwiałem więc szybciutko do mojej Ziuteczki Dosyć miałem piwa i słodkiej wódeczki Dosyć miałem piwa i słodkiej wódeczki Potem dnia drugiego cała wieś się śmiała I biednego Antka gejem nazywała Nawet moja Ziuta w plotki uwierzyła I o wielką zdradę mnie znów posądziła I o wielką zdradę mnie znów posądziła
Ref.: Gej, gej, gej, nie odmawiaj, daj Gdy spróbujesz raz, będzie para z nas Ty, ty, ty, ty pasujesz mi Piękne usta masz, pewnie mi je dasz (o nie!) Gej, gej, gej, nie odmawiaj, daj Będę już od dziś słodki tak jak miś Chcę, chcę, chcę, byś pokochał mnie A zobaczysz, że, że nie będzie źle (2 x)
Ojejku, Ziutka na pomoc!Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.