Idąc przed siebie zgubił rytm Stojąc nad przepaścią, chwieje się W niewinności swej istoty gnił Błędów swych nie rozumiał, nie
I nie ma, nie ma powrotu I nie ma domu nie ma na niebie gwiazd Odrobina wiary na lepsze dni My się nie poddamy
Błędnie krążąc, łzami znacząc szlak Szuka samego siebie, nie wiedząc gdzie W głowie pustka, oczy wzniósł do gwiazd Chciałby biec, uciec nie ma jak
I nie ma, nie ma powrotu I nie ma domu nie ma na niebie gwiazd Odrobina wiary, na lepsze dni My się nie poddamy
Ogarnia go piękna poezja Czysto ludzka duma rozpiera Pustka którą czułeś umiera Ginie i spada na piekła dnie
I nie ma, nie ma powrotu nie ma domu nie ma na niebie gwiazd Odrobina wiary, na lepsze dni My się nie poddamyTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.