Od lat najmłodszych, zawsze tak było Lustro mi straszną prawdę mówiło Całkiem niczego jest ze mnie chłopak Ale mój kolor to katastrofa Ma twarz jest blada, oczy sine Chciałbym rumiany być choć przez chwilę Muszę coś zrobić z moim problemem Postanowiłem, że wszystko zmienię
Czerwony albo martwy Czerwony albo śmierć (x4)
Piwko za piwkiem, a po piwku wódka I papierosy bez przerwy w ustach Wątroba jęczy, serce siada Moja twarz jest dalej blada Chcę zrobić to, co postanowiłem Będę czerwony, jak nie, to zginę Dość mam koloru swojego ryjca Idę do sklepu po nowe piwko
Czerwony albo martwy Czerwony albo śmierćTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.