Mame nie szkaluj i szanuj mnie Jestem wciąż twoim synem Mame nie szkaluj, nie żałuj już Tego, że się urodziłem
Mame ja przecież nie wadzę nikomu Nie chcę na Konopnicką Mame ja nie mam wysokich wymagań Nie płacę tu czynszu
Mariusz się wkradł Liony zjadł, z Jacusia zrobił sierotę Niewiele żem chciał, piwko i chan Samotne noce z laptopem
Mame przesadzasz, ja przecież Zbrodniarzem takim wielkim nie jestem Mame ja mogę wylizać ci nawet Już opłacam internet
Mame nie gadaj o jaśle o piątku Ja zostaję tutaj Mame nie gadaj, że jestem ciężarem Przecież śmieci wyrzucam
Mariusz się wkradł Liony zjadł, z Jacusia zrobił sierotę Niewiele żem chciał, piwko i chan Samotne noce z laptopem
Mame nie szkaluj, panuj nad sobą Nie jestem żadną zakałą Mame nie szkaluj i przestań przezywać Że jestem zimną skałą
Mame pamiętasz te czasy? Odwiedzałaś mnie z Mariuszem w szpitalu Mame pamiętasz się mnie nie pozbędziesz Wiec Pimkowi nie żałuj
Mariusz się wkradł Liony zjadł, z Jacusia zrobił sierotę Niewiele żem chciał, piwko i chan Samotne noce z laptopem (x2) Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|