Codzienna pogoń, pospieszny głos Okrada ciągle z ciszy, bierze nas pod włos Czas się przebudzić i spojrzeć w głąb Odnaleźć w końcu spokój i nasz stały ląd
Każdy pragnie zdobyć szczyt By móc poprawić własny byt Przyrost mych ambicji wciąż Objawia się co dzień, co noc
Tak mało mamy chwil, a do utraty sił Walczymy pośród mgieł, by stać się jednym z dzieł
Wnet widzę blask Jest pośród nas Łapię oddech, staje czas W sercu czuję las
Wnet widzę blask Jest pośród nas Łapię oddech, staje czas
Chcę zatrzymać czas Chcę zatrzymać nas
Dziś każdy problem wyzwaniem jest Twój wzrok zabiera smutek, już nie ronię łez W tajemnym mroku dostrzegam sens Rozpływam się przy dźwiękach i tysiącach świec
Odpuściłam wielki pościg Nie chcę stresu w sobie nosić A warunki sobie stawiam O przyszłość się nie obawiam
Gdy jesteś blisko i nie czuję gorzkich dni Rozmywa się zły obraz, tam musi być drogowskaz
Chcę zatrzymać czas Chcę zatrzymać nas
Wnet widzę blask Jest pośród nas Łapię oddech, staje czas W sercu czuję las Wnet widzę blask Jest pośród nas Łapię oddech, staje czas
Łapię oddech, łapię oddech…Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.