Podział ról, kilka słów, niepewności szept Zagłuszam lęk, idę w ciemno, prosto na parkiet Oczy wszystkich zwrócone tylko na nas dwoje A w naszych głowach mają miejsce głównie paranoje
Kamera – akcja, nie mamy czasu na rozmowę Kolejny dzień na planie, a ty chcesz obejść umowę Brak mi tchu, wiara w nas się skrywa pod powierzchnią Twoje zdanie obejmuje władzę zwierzchnią
Za kulisami wszystko miało sens Nagle zmieniony został tylko tekst Żar emocji chyba przestał żyć A dziś przecinam naszą cienką nić
Znikam, znikam w kwiatach bzu Zacieram ślady smutku i przegranych prób Znika zwój pamiętnych chwil Na nowo zacznę tworzyć własny film Znikam, znikam w kwiatach bzu Zacieram ślady smutku i przegranych prób
Tyle scen, wspólny cień we wspomnieniach tkwi Z dnia na dzień skończył się bez happy endu film Czuły wzrok, cichy mrok, świateł nagły blask Odpływ sił, a w mej głowie słyszę tylko wrzask
Zwiastun nasz tak pięknie się rysował, wiem Przyciągał tłum, sympatię budził w ludziach, lecz Nagły zwrot, nadejście czarnej chmury Nadało wnet tej wizji dźwięk ponury
Znikam, znikam w kwiatach bzu Zacieram ślady smutku i przegranych prób Znika zwój pamiętnych chwil Na nowo zacznę tworzyć własny filmTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.