Straciłam swoją część na zakręcie Nigdy wcześniej nie myślałam, że tak będzie Kładę myśli i wspomnienia na tej rzece Niech po chwili znikną, woda je uniesie
Za zasłoną kłamstw już nie widzę nas Nudny, mglisty dzień, snuję się jak cień Czarnego lustra wzrok hamuje naprzód krok Kawał historii w rolce to zbyt ostre kolce Bo ja ciągle błądzę, widzę sny tonące U boku nie ma cię, więc zanurzam się Aporia wita mnie
Neony gasną w mojej głowie Nie ma miejsca na chwile we dwoje Pęknięte lustro już prawdy mi nie powie Od twej kłamliwej gamy uczuć dzisiaj stronię
Spoglądam na twój awersyjny uśmiech Nie chcę tworzyć już obrazu sztucznych uciech Jadę tam, gdzie oczy są mi obce Bo w sercu mym goszczą wciąż głębokie noce
Chaos ogarnął mnie, dusza gdzieś na dnie Tańczący demon śni o braku wspólnych dni Ty sprzedałeś mi bajkę o cieple chwil Chyba mam de ja vu, daj zapomnieć mi Aporii zamknij drzwi
Neony gasną w mojej głowie Nie ma miejsca na chwile we dwoje Pęknięte lustro już prawdy mi nie powie Od twej kłamliwej gamy uczuć dzisiaj stronię
Neony gasną w mojej głowie Nie ma miejsca na chwile we dwoje Pęknięte lustro już prawdy mi nie powie Od twej kłamliwej gamy uczuć dzisiaj stronięTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.