Oglądam filmy w głowie każdy jest inny myślą, nie czynem, twej krzywdy winny oto wycieczka do prawdy piekła na drodze szczerości, na drodze [przestań] przez okno mrok do światła wpada kuś mnie dalej Ewo, kuś mnie a dam na szybie życie kropli, która właśnie traci za chwilę, z wiatrem. przyszła pora zapłacić
czarna postać znika gdy patrzę słyszę głosy: raz i na zawsze prawem wolna wola, prawem wolna wola więcej błędów, to wniosków więcej oto wycieczka do prawdy piekła na drodze szczerości, świetlistej, przestań
bezmyślny moment tak wiele znaczy kto z nas zyskuje, kto z nas traci lawiruje między wnioskami ze zdarzeń wspominam chwile, oglądam twarze wszędzie krew chwil zabitych pokarm dla przyszłych, pan kiedyś syty radość i lęk, czy lęk przed radością nie można być obok tego trzeba dotknąć
dzieje ci się krzywda a ja czekam na korzyści boję się pomyśleć o czym będą przyszłe myśli dzieje Ci się krzywda a ja czekam na tę chwilę labirynt prawdy piekła i z napisem “szczerość” biletTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.