gdzieś pośrodku fal na bezkresu dnie myśli samotne, błąkają się okruchy wspomnień fragmenty dni wiatr z północy lodem chłoszcze je
każdy wieczór samotny zamyka dzień ledwo tli się nadzieja, że coś zmieni się blask księżyca ostatni ledwo zdążył na czas na srebrnej drodze życia prawie nie widać nas
wiec dość czekania już mchem porastam od stóp
gwiazdy spadają mrok kołysze je żadnej z nich nie mogę już przecież mieć ułamek sekundy czy cały czas nie ma znaczenia, bo dawno zatrzymał się czas
każdy wieczór samotny zamyka dzień ledwo tli się nadzieja, że coś zmieni się blask księżyca ostatni ledwo zdążył na czas na srebrnej drodze nocy prawie nie widać
nas, nie widać nas w oceanie niebytu zamykam czas
Autor: Przemysław ŁazaronekTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.