Na tle jesiennych gór. Na drodze wśród żółtych pól. Na rynkach odległych od miast. W miejscach gdzie zdrzemnął się czas.
W hamaku w cieniu drzew, Przed domem gdzie rośnie bez, Na moście gdzie dałeś mi Kwiaty co kłuły do krwi
W strumieniu wspomnień, W odcieniach szarości Wstaje nowy dzień. Tak po prostu nic mnie nie boli. Czy to jest sen?
Siedzę tu i pytam czas Jak to się stało? Trzymam w dłoniach cały mój świat. Siedzę i w myślach na dnie, Szukam cię nieśmiało Na mapie naszych starych zdjęć.
W pociągu gdzieś na Gdańsk, Z szampanem co strzelił sam, Na łące wśród gęstych traw, Tam gdzie od lat stoi bar.
Zamykam oczy i do dziesięciu Odliczam jeszcze raz. Słońce wschodzi w tym samym miejscu. Nie mogę spać.
Siedzę tu i pytam czas Jak to się stało? Trzymam w dłoniach cały mój świat. Siedzę i w myślach na dnie, Szukam cię nieśmiało Na mapie naszych starych zdjęć.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.