Wiatr zatrzasnął drzwi za ostatnim przechodniem Całe miasto śpi cichnie tumult i gwar Zasnął nawet szyld w świetle lampy narożnej Przystań na zbiegu ulic – mały nocny bar
Wolni od zdarzeń trafiają tu przypadkiem Jedni przychodzą z deszczu a inni z gwiazd Wpadną na chwilę – zostają tu na zawsze Krzesła w tym barze mają dla wszystkich czas
Pewnie samotność sprowadza ich na parter Z domów gdzie nikt nie życzył im dobrych snów Ze szklanką w dłoni i łzami na otarcie Proszą o więcej kiedy stopnieje lód
Wciąż ci się zdaje że jesteś tu przypadkiem Może przyszedłeś z deszczu a może z gwiazd Wpadłeś na chwilę zostaniesz tu na zawsze Krzesła w tym barze mają dla wszystkich czas
Nie wiem kim jesteś i wcale nie chcę wiedzieć Powiem ci tylko czemu mam smutną twarz Oczy samotnych gasną już o tej porze Usta samotnych mówią że czas iść spaćTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.