Noc niebieścieje i świt Bladą szmatką się zwiesza nad miastem Kochany, ty jeszcze śpisz Ale ja już na pewno nie zasnę Wszystko co mamy to my Mogę dać ci dziś snu minut parę Więc niech ci jeszcze się śni Bo łaskawszy jest dziś zegarek
Tobie, co byłeś w każdej biedzie Serca mojego ciepłym dreszczem Co mogę dać ci? Co powiedzieć? Pośpij jeszcze Śpij
Noc niebieścieje i świt Bladą szmatką się zwiesza nad miastem Kochany, ty jeszcze śpisz Ja nie zasnę już dziś
Ruch już narasta i szum Zwykłym traktem wyruszasz jak co dnia Po drobne nasze i tłum Wchłonie ciebie – zwykłego przechodnia Tych parę minut to lek Sen przyniesie jak świeże powietrze Biały i czysty jak śnieg No i mnie, jeśli w sen się zmieszczę
Tobie, co byłeś w każdej biedzie Serca mojego ciepłym dreszczem Co mogę dać ci? Co powiedzieć? Pośpij jeszcze Śpij
Noc niebieścieje i świt Bladą szmatką się zwiesza nad miastem Kochany, ty jeszcze śpisz Ja nie zasnę już dziś Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|