Kiedy robiło się późno, w ciszy słyszała myśli. Marzyła, by już nadszedł sen. Żeby on jej się przyśnił...
Siedziała w swojej samotni. Oczy zachodziły łzami. Tęskniła za tym, co było. Łzy spływały strumieniami...
Tak bardzo chciała zasnąć, odnaleźć znowu siłę. Ciężko jej było uwierzyć. Liczyła na lepsze chwile.
Rankiem wstawała do pracy. Malowała usta i oczy. Wychodząc, obserwowała. Nie chciała niczego przeoczyć.
To samo drzewo, ten sklep, zaraz te same twarze... Patrzą. "Dzień dobry" - mówią. Coś uśmiechać się jej każe.
Nagle przystaje, nie słyszy nic. Czuje, że słabnie, blednie... I jakiś głos przedziera się: "-Jestem w tobie, a ty we mnie...
Nie bój się, jesteś silna! Życie cały czas trwa! A gdy zasłabniesz, zapłaczesz, zawsze pojawię się ja..."Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.