On często gra sam I długo obmyśla każdy ruch. A czasu ma dość, bo szachy to zwykle gra dla dwóch
Lecz on nie gra dla braw Inie gra dla forsy Dla niego ta partia to Pytanie o tę jedną metodę na życie
On często gra sam By wreszcie rozstrzygnąć wieczny spór: Czy na ludzki los istnieje gdzieś zapisany wzór
Czy powinien był żyć I wybierać inaczej?
Czy pozna regułę w grze i sprawi, Że nie zwątpi już i nie zawaha się?
Czy istnieje jeden wzór na wszystkie nasze dni? Czy pod ślepą strażą chmur rozpoczynamy gry Bez szans, bez zasad i bez planu?
On często gra sam A przynajmniej tak mu zdaje się… I chwilami wręcz nieomal jest pewien, że już wie
On nie gra dla braw I nie gra dla forsy. Dla niego ta partia to pytanie o jedyną metodę na życie.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.