Otworzę się przed tobą, Pokażę moją duszę, Co krętą chadza drogą Wśród tanich, głupich uciech. Już płonie moje serce, Bo grzać się przy nim chciałeś, Choć byłeś przy mnie blisko, Mej duszy nie poznałeś.
A dusza moja cierpi, Przez ciebie i przez ludzi, Swe rozpalone nerwy Koniakiem musi studzić. Bo nerwy ma jak muślin, Cieniutkie są jak struny. Odpoczną, kiedy usnę I w błogi sen odfrunę.
W sopranach i pastelach Mą duszę odmaluję. Gdy wiatr się budzi z rana, W ostatnie gwiazdy duje. Zobaczysz ją jak idzie Przez pola, łąki, lasy, Na dłoni serce niesie, O szczęściu z tobą marzy.
Jest cała mokra deszczem I wicher ją wysmagał. Co chciałbyś wiedzieć jeszcze? Czy była tobie rada? Ona chce z tobą tańczyć I śpiewać unisono, Chce jasnym światłem świecić, Jak roje gwiazd nad głową. Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|