Naszych serc tajemna mowa. Jak choroba. Ciągle modny, rozśpiewany świat. A tu wchodzi mały smutek bałamutek, Jakby gwiazdką nam pod nogi z nieba spadł.
Ref: Będzie lepiej albo gorzej, Nie pomorze W deszcz parasol, ani w skwar cienisty las. Daj nam szansę jeszcze jedną dobry Boże, Płyną lata a tu jakby nie ma nas.
Naszych serc jałowe biegi, Trosk szeregi, Te, co nocą nam nie dają spać. Te dwuznaczne i przewrotne słów wybiegi, Kiedyś ważne, pełne wiary, dziś bez szans.
Ref: Będzie lepiej albo gorzej….
Życie płynie, nić się przędzie, W tym zamęcie Śpi nadzieja, co umiera w nas Ostatnia, i drżą ręce, bije serce, Jakby czarnym skrzydłem zawiał zimny wiatr.
Ref: Będzie lepiej albo gorzej…. Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |