Ze szczęściem zawsze nam do twarzy, Szczęściem jest łatwo się zarazić. Gdy już się zjawi nie grymaszę, I grzecznie proszę na poddasze. Moje poddasze, klitka mała, Ale dla szczęścia doskonała. Gdy szczęście jest, nie trzeba więcej, O nim chcę śpiewać w tej piosence.
Ref: Szczęście to sprawa zbyt intymna, Nie łatwo o nim śpiewać wprost. Dla mnie, dla ciebie to rzecz pilna, Już słyszę szczęścia dziarski krok.
Szczęściu przyglądam się z daleka, Wabię go w myślach, no i czekam, Może tu do mnie przyjdzie wreszcie, To moje upragnione szczęście. I szczęście przyszło, była zima, Ogień w kominku szczapy lizał, Na dworze zamieć w rynny duła, A ja z mym szczęściem wino piłam.
Ref: Szczęście to sprawa zbyt intymna, Nie łatwo o nim śpiewać wprost. Dla mnie, dla ciebie to rzecz pilna, Nie każdy może uszczknąć go. Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|