Kto chciałby życiem się martwić, Zarywać noce, w dzień spać. Nadziei wszystkim wystarczy, Oszuka każdego z nas. Po co chcesz brodem przechodzić, Gdy obok stoi most. Łatwiej jest przecież na łodzi Pokonać tej rzeki toń.
Po co na szczyty się wspinać A potem zlecieć na łeb? Lepiej już nizin się trzymać, Nie jesteś góral, sam wiesz. By patrzeć z góry na chmury, Najlepszy samolot jest. Ja gór przepiękne kontury, Z pokładu podziwiać chcę.
Po co na życie ujadać. Czy zmienisz tym życia bieg? Biada naiwnym, och biada, Im burze i w oczy deszcz. Tylko mamona ci może Wystawić mocne kart blansz. A więc bogato się ożeń, Będziesz miał życie w sam raz. Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |