Że jest z ciebie mały kręt, wszyscy o tym wiedzą. Całkiem taki z cicha pęk, jak zając pod miedzą. Dawno już nie ufam ci, jesteś mistrzem blagi. Kto cię nie zna chce na bis słuchać nowej bajki.
Ref: Obiecujesz gwiazdkę z nieba, Chociaż gwiazdki mi nie trzeba. Mydlisz oczy z lewa, prawa, Muszę z kłamcą się zadawać. Wiele mi przysparzasz trosk, To już koniec. Mam cię dość.
Opowieści, to jest to, co cię zawsze kręci. W opowieściach twoich słoń się w naparstku mieści. A malutka, cicha mysz lwem się strasznym staje. I sam nie wiesz, kiedy kpisz, gdy swe bujdy bajasz.
Warto spisać było by twoje dyrdymały. Wtedy mógłbyś zostać kimś, jakimś skrybą małym. Swoje duby smolił byś drukiem na stu stronach. Ja bym z tego miała coś, ja, twa biedna żona. Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|