Był miły wieczór, Któż tego nie czuł. I był nowy chłopak, Cóż, może kochał?
O! Jaki dreszcz? Budzi taka randka. Mój blask, niby flesz, Rzęsy, jak firanka.
O! Już ze snu, Wstają me emocje. Gdy rytm bije puls, Rosną dziwne moce.
Czas nas nie gonił, On sączył tonik. I wzrok wlepiał struty, W swe super buty.
Ref.: Hej, man! Gubisz wdzięk, gdzie Twoja chęć? Hej, man! Tracisz czas, ja to nie głaz! Hej, man! Gubisz luz, Twój spada kurs! Hej, man! Kiepsko grasz, już nie masz szans!
On oprócz mnie, Tam zaprosił modę. Ach, ach - mówię wam, Jaki miał pulower!
Lok z "Paris Match", Reszta marki Levi's. I wzrok pusty tak, Jak po śmierci Elvis!
Ref.: (2x) Hej, man! Gubisz wdzięk, gdzie Twoja chęć? Hej, man! Tracisz czas, ja to nie głaz! Hej, man! Gubisz luz, Twój spada kurs! Hej, man! Kiepsko grasz, już nie masz szans!
Ref.: (2x) Hej, man! Gubisz wdzięk, gdzie Twoja chęć? Hej, man! Tracisz czas, ja to nie głaz! Hej, man! Gubisz luz, Twój spada kurs! Hej, man! Kiepsko grasz, już nie masz szans!
Kto kocha szpan, kto się kocha w sobie, Niech lepiej mi nie zawraca w głowie. Tak skończył się tamten miły wieczór, Choć był superman, to niczego nie czuł.
Hej, man!
(c) 1987 wyk.: Anna JurksztowiczTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.