Taką miłość, jak mi dałeś, można kupić w każdym sklepie z uczuciami. Moje serce jest zuchwałe, z twego nic się nie wyklepie, ser z dziurami.
Chciałeś w lalkę mnie zamienić, by się chwalić nią przed światem, śmiech na sali. Ten się dowie, jak mnie cenić, kto mnie stracił — żegnaj zatem, żadnych żali.
Jestem czysta znów jak rzeka, wciąż płynie w tajemną dal mój grzech, mój czar.
Kiedy krzyczysz, że nie kocham i że tańczy we mnie zima, ja się śmieję. Dosyć smutku, koniec szlochań, już twój mrok mnie nie zatrzyma, kogut pieje.
I powrócą jasne chwile, i się niebo rozjaskrawi, cud się zbliża. Jest miłości we mnie tyle, że świat mogłabym nią zbawić i bez krzyża.
Jestem czysta znów jak rzeka, wciąż płynie w tajemną dal mój grzech, mój czar.
Jestem czysta znów jak rzeka, wciąż płynie w tajemną dal mój grzech, mój czar.
Wiruje w tajemną dal mój chłód, mój żar.
Wciąż płynie w tajemną dal mój grzech, mój czar.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.