Zabierz ze sobą słowa co mogą zapomnieć o drugim człowieku, podążaj wytrwale drogą co stale wyznacza kierunek do celu...
By jasno określić sens który mieści się w naszym wyobrażeniu, o tym co trzeba zrozumieć by z nieba zaczerpnąć trochę nadziei...
Czasem się rodzi we mnie zwątpienie w mojego wyboru dążeniach, spraw, które mogłyby znaczyć wiele, gdyby nie sposób myślenia...
Żeby od nowa cieszyć się życiem szukam wartości istnienia, i ze współczucia ludzi dla siebie wybieram proste zdarzenia...
Pragnę się pozbyć chwili tej, która z pozoru niczego nie zmienia, Przeglądam swoje życie na nowo i segreguję wspomnienia...
Odnawiam moje przymierze z Bogiem myśląc, że się zmieniłam, a Bóg patrzy na mnie i myśli sobie: kobieto, znowu zgrzeszyłaś...Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.