Żal, on tak nietrwale trwa Ten żal, po którym płynie łza To nic, bywa, że bywa źle Ale mnie jeszcze nie, jeszcze nie
Żal, że tak przeze mnie gna Ten żal bez wstydu i bez dna To tak jakby mnie było mniej Jakby mniej Będzie lżej, będzie lżej, będzie lżej
To przejściowy stan, to przejściowy stan Kilka płytkich ran Plik bolesnych zdań Kiedy tłumię czas Kiedy tracę grunt Już nie dziwi mnie Mój milczący bunt To przejściowy stan, to przejściowy stan Tylko siebie znam Tylko jego mam To przejściowy stan, to przejściowy stan Tak to on, żal
żal, pięć minut, może dwie A żal, a jednak cała drżę To nic, że to tak krótko trwa, ale trwa Melancholia mdła A przy niej jaTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.