Sza! Nie budź licha, niech śpi niech spokojnie czeka do rana tam gdzie nie liczy się nic niech pogoda nam gna ta sama
słodki zamęt i strach, co ledwie chwilę trwa niecierpliwość to pokusa która twoje oczy ma
nim światło zaśnie i gdy miękkie cienie wpadną w zasłony popatrz w lustra własnych dni spotkasz w nich tyle chwil straconych
słodki zamęt i chęć, by rozum nagle zbladł niecierpliwość jak atrament na raz gasi cały świat
uwierzę na pewno w najgłupsze z głupich kłamstw uwierzę w tę nagłą miłość, taki prosty plan choć mówią, że to rzadki traf przypadek czysty sam wiem, że na pewno pisane to właśnie nam
nie! to nie może się śnić jeśli szept nas rwie się do głosu przecież to nie może być zwykły splot dwóch nieznanych losów
słodki zamęt i chęć by już nie było dnia niecierpliwość jak ornament a czas twoje oczy ma
uwierzę na pewno….
uwierzę na pewno w najgłupsze z głupich kłamstw uwierzę w tę nagłą miłość, jak królową szans choć mówią, że to rzadki traf przypadek czysty sam wiem, że na pewno pisane to właśnie nam wiem, że na pewno…Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.