I Połykam dłonie dławię się Przed świtem jesteś jeszcze snem Jak bardzo głęboko sięga trzask Gdy pęka tęsknotą serca kra… serca kra
ref. W powietrzu myśli gęstych rozumu wisi broń I radio gdzieś pomiędzy falami trafia w płot Przytomnie ledwie biegnę po liniach środka dróg Zaglądam za zakrętem zawróciłbym gdybym tak mógł
BRIDGE Daleko gdzieś tam sama śpisz Bez ciebie świt jak zmierzch szary jest Nie powiesz mi że tęsknić to grzech
II Tabunem koni pędzi żal Przed piątą rano nie ma gwiazd I każdy kilometr zostawia ślad Pod kołem pragnienia leżę sam
ref. W powietrzu myśli gęstych rozumu wisi broń I radio gdzieś pomiędzy falami trafia w płot Przytomnie ledwie biegnę po liniach środka dróg Zaglądam za zakrętem zawróciłbym gdybym tak mógłTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.