Chciałbym mieć dom na przełęczy, Dom godny starego kowboja. Niech przy tym domu jęczy Wiatr w jodłach i sekwojach. Domowi i sekwojom Niech mruczy czasem grom I wyje w krzakach kojot... Chciałbym mieć taki dom. Gdybym dom taki dostał W jakichś skałach i stepach To przy domu wodospad Musiałby spadać w przepaść I ryczeć w ciszę nocną, I w blasku słońca grzmieć... Nie do wiary jak mocno Chciałbym dom taki mieć. Konia chciałbym mieć również Barwy ognistoryżej, Koń pasłby się śród równin Położonych poniżej, Przybiegałby na sygnał, Na sobie znany ton... Ten dom by mi się przydał, To byłby piękny dom! Izb byłoby niewiele, Ot, trzy, cztery pewno, Lecz moi przyjaciele Zmieściliby się wewnątrz, Paliłoby się fajki, Gadało to i sio, Dobry byłby dom taki, Dobry jak nie wiem co! Gdzieś za jakąś przełęczą Nie wiadomą nikomu, Pod księżycem, pod tęczą Czekasz na mnie mój domu, I kiedyś oprę ręce O twój sosnowy płot, Jeśli wytrzyma serce - Zdezelowany colt.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.