Spotkałem Cię w szkole, Ty uśmiechasz się Nie mówisz nic, uciekasz, tylko wściekasz mnie A po lekcjach nagle niby prosisz mnie Bym Cię wziął na lody, bo tak lubisz je (Bo tak lubię je, bo tak lubię)
Ref.: Jak Ty liżesz lody, jak Ty je jesz? Zaraz chyba zwariuję, dobrze o tym wiesz Robisz to celowo, robisz przeciw mnie Jak Ty liżesz lody, jak Ty je jesz? Jak Ty liżesz lody, jak Ty je jesz?
Jedziemy tak do miasta, króciutką masz spódniczkę We włosach dwie kokardy, czerwone buty śliczne I znowu nic nie mówisz, uśmiechasz tylko się Chcesz dobre zjeść dziś lody, bo bardzo lubisz je (Bo bardzo lubię je, bo lubię)
Słyszałem moja miła, bo Andrzej mówił mi Z nim też na lodach byłaś, uciekłaś wtedy gdy On nie mógł już wytrzymać, powiedział Ci, że chce Byś zawsze jego była, on lody z Tobą zje (Andrzej ze mną na lodach? Ależ skąd)
Ref.: Jak Ty liżesz lody, jak Ty je jesz? Zaraz chyba zwariuję, dobrze o tym wiesz Robisz to celowo, robisz przeciw mnie Jak Ty liżesz lody, jak Ty je jesz?
- Waciu? - Tak. - Weźmiesz mnie dzisiaj na lody? - Nie! - Ale Waciu! Ja tak lubię lody, no Wacuś! - Weź mnie na lody! - Nie! - Weź mnie na lody!
Ref.: Jak Ty liżesz lody, jak Ty je jesz? Zaraz chyba zwymiotuję, dobrze o tym wiesz Robisz to celowo, robisz przeciw mnie Jak Ty liżesz lody, jak Ty je jesz? Jak Ty liżesz lody, jak Ty je jesz?Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.