Już tam Andrzej do swej świty mówi: Spłaćmy, bracia, dzisiaj swoje długi. Wolny świat musimy bronić przed tym złem, Co je zowią dzisiaj Królem Demonem. Przez Pustynie Czaszek w chwale przejść I do zamku nekromanty z mieczem w ręku wejść!
Sto tysięcy słońc odbitych w klindze mego miecza Lśni nad głową moją gdy idę zwyciężać!
Andrzejkowa magia w moich rękach jest. Moi przyjaciele, nie lękajcie się! Słowo mocy niech w powietrzu dumnie brzmi, A ścierwo złego króla w agonii drży I pryśnie czar, do otchłani wróci zło, Przebudzona stara moc Andrzejów zmiażdży go!
Sto tysięcy słońc odbitych w klindze mego miecza Lśni nad głową moją gdy idę zwyciężać!Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.