Podła jest natura szczura, wszędzie węszy, gryzie wszystko. Gdzieś po murach i po dziurach wciąż myszkuję ja — szczurzysko! Tylko patrzę, co by zjeść, tylko patrzę, co by skraść. Zjadłbym nawet, to się wie, na odciski maść.
Czekam, kiedy przyjdzie noc, księżyc zniknie pośród chmur. Nocą wszelkie czynię zło, ja — ohydny szczur.
Szczur Szur-Szur, szczur Szur-Szur — to najgorsza postać szczura. Szczur Szur-Szur, szczur Szur-Szur — wielka ze mnie kreatura.
Świdrowatym okiem błyskam — jak ograbić, gdzie i kogo? W złości gryzę swe wąsiska, zjadłbym nawet własny ogon.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.