Tu, w tym domu niewielkim w samym środku Krakowa, bardzo piękne obrazy pan Matejko malował.
Odwiedzali go we śnie wielce możni królowie z berłem w ręce lub z mieczem i z koroną na głowie.
Prosto z bitwy, na koniach, przyjeżdżali tu w zbrojach. Nie mógł wszystkich pomieścić mistrz Jan w skromnych pokojach.
— Tylko mi nie zamażcie farb na płótnie, bo świeże — więc na palcach wchodzili król i jego rycerze.
I ożyła historia utrwalona na płótnie, i od broni i koni Grunwald w bitwie zadudnił.
Tu, w tym domu niewielkim w samym środku Krakowa, dumne dzieje ojczyste pan Matejko malował. Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |