Tuż przy samym lesie zieleni się łąka, czarodziejska łąka — jak mi się wydaje. Przeszła łąką Jesień, dzwoniąc w polnych dzwonkach, Jesień z głową ciężką od wrześniowych bajek.
A w bajkach wrzosowych miód i senne pszczoły, i smutny okropnie, mały dzwonek polny, który dzwoni tęsknie, patrząc w stronę szkoły: — Nie chcę być już kwiatkiem, chcę być dzwonkiem szkolnym!
Ta łąka zielona jest pod samym lasem, czarodziejska łąka — jak mi się wydaje. Wszystko z niej jest widać, nawet szkolną klasę, nawet panią Jesień z koszem pełnym bajek. Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |