Przyjacielu, mówmy szczerze Europa cię nie bierze Dość postępu masz! Nowe tańce, nowe mody Samoloty, samochody Już to wszystko znasz! Dosyć platynowej masz urody W inną stronę skieruj swoją twarz
Ach, jedź na Wschód! Ach, jedź na Wschód! Zapukaj do haremu mego wrót Sto pięćdziesiąt moich żon Tak, jak każe dobry ton Chętnie przyjmie podróżnika z obcych stron!
Uderzy w gong I trzysta rąk Jak białe węże cię spowiją wkrąg Na dywanach niby puch Czuwa eunuch dobry duch A nad tobą wachlarz idzie w ruch
Są nargile Są daktyle Rachatłukum, kawa, chałwa, miód Wonne kwiaty Pstre makaty Do wyboru masz wszystkiego w bród!
Ach, jedź na Wschód! Ach, jedź na Wschód! Gdzie niby w starej bajce żyje lud Tam, gdzie turban jest i fez Żona wierna jest, jak pies I piszczałka zastępuje jazz!
Sztywne gorsy i smokingi Music hall'e i dancingi Ten współczesny raj! Wierność tylko jednej żonie Parę filmów w kiepskim tonie Siedź i w bridża graj Zamiast nudzić się w pijaków gronie Odwiedź lepiej orjentalny kraj Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|