Wszędzie postęp panowie, świat na korzyść się zmienił, Dużo lżejsze mam życie, i kłopotów mniej mam, Ciągle gdzieś ktoś przemawia w moim własnym imieniu, Więc nie muszę się męczyć i przemawiać wciąż sam.
O, na przykład zebranie, w sali miękkie fotele, Facet wlazł na mównicę i wyręczyć nas chce - Myślę - mówi - że będę tutaj wyrazicielem Wszystkich osób zebranych... (Wszystkich! Objął i mnie!)
Nie wie nawet, jak wielką czuję wdzięczność dla niego, Ale oto już drugi też z pomocą się pcha: - Chcę powiedzieć w imieniu społeczeństwa całego ... (w społeczeństwie, kochani, jestem także i ja...)
W setkach mów i przemówień, na sto barw i sto tonów To usłyszysz, co właśnie wypowiedzieć sam chcesz: - Wszyscy ludzie uczciwi z tutejszego regionu... Wszyscy ludzie uczciwi! Więc - panowie - ja też!!
Siedzę przeto w fotelu, czytam "Przekrój" lub drzemię, Tylko czasem niezwykła zastanawia mnie rzecz: Skąd on wiedział, co właśnie myślę o tym problemie? Że tę kwestię popieram, w tamtej mówię zaś "precz"?
Ale zaraz odrzucam wątpliwości z radością - Mają rację senator, agitator i ksiądz, Pewnie wiedzą co myślę... mówią z taką pewnością ...! Lubię być tak aktywnym, dłubiąc w uchu, lub śpiąc!!! Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|