Z moim synkiem żyłem kiedyś wygodniej, Bo jak jeszcze był - o taka - ciupinka, To się brało jakieś moje stare spodnie I się szyło z nich nowe dla synka.
Z biegiem czasu zaszły pewne zmiany I przemiany. Czyli mówiąc ogólnie Obaj z synem coraz częściej używamy Różne rzeczy nie gęsiego, lecz wspólnie:
Wspólne żyletki, Wspólny pulower, Wspólne skarpetki I wspólny rower,
Radio na półce Wspólne nam gra I mamy w spółce Wspólnego psa,
Wspólnie robimy Obiad z trzech dań... ...ale dziewczyny Ma własne, drań...
W przyszłości zaś będziemy żyć jeszcze radośniej, Gdy z upływem biegnących lat oraz tygodni Mój syn jeszcze dorodniej i piękniej wyrośnie I powie: - Zrób coś sobie, tato, z moich spodni! Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |