Hej, były kiedyś dwa księstwa, Rządzili w nich dwaj kneziowie, A obaj słynni z męstwa I obaj Dreptakowie; jeden Dreptak bazyli, A drugi Pitigrilli. Obaj swe armie mieli Zbrojne w miecze i włócznie,
I obaj dni swoich imienin Święcili bardzo hucznie, Ten Dreptak Pitigrilli I ten drugi, Bazyli. Książę Bazyli Dreptak Na swoje imieniny W gazetach i prospektach Opisywał swe czyny,
Żeby wszyscy mówili: - Fajny jest ten Bazyli! I kazał swe życiorysy Wydawać, i podobizny, A pod nimi podpisy: - Dreptak to chluba ojczyzny! I wszyscy mu kadzili: - Wspaniały kneź ten Bazyli!
Wszystko to była prawda, Dreptak był fajny gość, Ale po kilku latkach Wszyscy go mieli dość, Ziewali i się skarżyli: - Ach, nudny kneź ten Bazyli! Natomiast Dreptak drugi Choć też stanowił chlubę I także miał zasługi -
Schował przyłbicę w kubeł I zamknął się w swej willi Ten Dreptak Pitigrilli. Natomiast swoim podwładnym Kazał dać barszcz z uszkami, Oraz dziewczętom ładnym Kazał fikać nogami, I wszyscy się bawili Na święty Pitigrilli.
A o sobie - ni słowa, Tylko juble, zabawy, Aż się zaczęła mowa: - Słuchajcie, on jest klawy!
I wszyscy w krzyk uderzyli: - Brawo nasz Pitigrilli! A nazajutrz do pracy Szli, uśmiechnięci mile... Hej różni są Dreptacy I różne mają style, Żebyśmy zdrowi byli, To może być i Bazyli... Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|